Wszystko(.pl) się skończyło.

Po niespełna siedmiu miesiącach po premierze platforma zakupowa wszystko.pl zakończyła swoją działalność. Odwiedzających stronę wszystko.pl 15 lutego powitał zaskakujący komunikat.

Ani sprzedawcy, ani kupujący, ani też Partnerzy Comarch pośrednio firmujący inicjatywę, nie zostali uprzedzeni o takim ruchu. Co więcej, jeszcze kilka dni przed zamknięciem platformy na profilach społecznościowych pojawiały się komunikaty zachęcające do korzystania z platformy.

Co zaważyło o klęsce projektu?

Mimo, że było to już drugie podejście do tematu alternatywnego marketplace oraz trwających miesiące testów zamkniętych i pokaźnej grupy bazowej w postaci użytkowników systemów Comarch e-Sklep (11 tysięcy sklepów w dniu premiery), platforma nie zdołała przekonać do siebie ani sprzedających, ani kupujących.

W wielu komentarzach po zamknięciu portalu pojawiały się zarzuty, że pomimo wielu pozytywnych aspektów portal otrzymał niewystarczającą promocję. Jako Partner Comarch funkcjonujemy w pewnej bańce informacyjnej, dlatego istotna wydaje się nam ta wypowiedź dla wirtualnemedia.pl:

„Bez mojego doświadczenia w branży, prawdopodobnie nie zauważyłbym istnienia platformy Wszystko.pl” 

Mateusz Jeżyk, COO agencji e-commerce Sales Intelligence należącej do Digitree Group.

Mam sklep na wszystko.pl – co teraz?

Comarch informuje, że dostęp do panelu sprzedawcy pozostanie utrzymany do 30.04.2024. Do tego czasu istnieje możliwość:

• realizacji zamówień złożonych do 15.02, czyli dnia zamknięcia platformy.
• pobrania historii transakcji dokonanych za pomocą platformy
• obsługi reklamacji.

Z dniem 30.04.2024 zamknięte zostaną wszystkie konta oraz rozłączone zostaną wszelkie dostępne na platformie integracje. do tej daty należy podjąć odpowiednie kroki związane z rozłączeniem integracji, z których dany sprzedawca korzysta (w tym integracje z Przelewy24, Inpost, Baselinker).